poniedziałek, 16 lutego 2015

Puk, puk...

Witam ciepło i równocześnie bardzo, bardzo nieśmiało....
Tak spojrzałam na datę ostatniego wpisu 15 października....2013 - mamy rok 2015 więc odkurzenie tego miejsca zajmie mi troszkę czasu - tak zakładam. Pare dni temu przyniosłam maszynę ze strychu i mam zamiar troszkę częściej do niej zasiąść. Coprawda prowadzę fanpejdźa jednak stwierdziłam, że nie dam umrzec temu miejscu.
Na dobry początek podzielę się kilkoma moimi ostatnimi pracami, których Wam tutaj nie zaprezentowałam, a później jeśli czas pozwoli pójde na rekonesans posprawdzać co słychać u Was ;)











Do zobaczenia wkrótce :) <3 p="">